We wtorek zaczęli, w środę poprawili, a dzisiaj znowu dali czadu (słyszeliśmy, słyszeli…). Mowa o próbach nowopowstałej grupy muzycznej, noszącej - na chwilę obecną - nazwę ORBIS. W jej skład wchodzą: Beata K., Joanna B. i Roman G. „Orbisowcy” śpiewają z zaangażowaniem godnym podziwu piosenki karaoke, zabierając słuchaczy (na ogół, póki co, przypadkowych) w niezapomniane, dźwiękowe wojaże... Cóż, powodzenia! (msk)
ja
27/3/2008 02:23:05 am
Taka nazwa jakie śpiewanie.
Reply
ty
27/3/2008 03:03:08 am
JA pragnie zakomunikować TY, że "ty" (czyli JA) zgadza się z "ja" (czyli TY).
Reply
ja
29/3/2008 02:07:44 am
Jak to miło, że Ty zgadza się z JA. Co na to Orbisowcy? Inna propozycja nazwy to WARS a podtytule WAR Wita WAS!
Reply
ty
29/3/2008 06:24:47 am
Między gwiazdami (ang. stars) z Orbisu a "resztą" trwa coś na kształt zimnej (choć bywa gorąco...) wojny (ang. war), a właściwie - bo chyba każda z gwiazd (ang. star) prowadzi swoją prywatną batalię - zimnych wojen (ang. wars). Otrzymujemy zatem: Star Wars (Gwiezdne Wojny). Ponieważ mieszkamy, gdzie mieszkamy i nikt z nas Anglikiem nie jest, powinniśmy dalej podążyć inną ścieżką i odczytać otrzymaną nazwę tak, jak ją się pisze - po polsku. Star to po prostu Star, czyli samochód ciężarowy, od Jelcza nieco mniejszy, ale i tak pakowny, a nie żadna tam gwiazda, mniejsza o to jakiej jasności; natomiast Wars to pokojowo nastawiona - głównie, oczywiście, na zysk - firma specjalizująca się w kompleksowej obsłudze osób podróżujących pociągami pasażerskimi (gastronomia, miejsca sypialne i do leżenia). W tym jednak przypadku - a jest to, jak powszechnie wiadomo, przypadek odosobniony, czyli wyjątkowy, znaczy się niepowtarzalny, wręcz cudowny - Wars działa na platformie (bo nie na pisie, choć, jak się rzekło, prowadzi działalność pokojową [ang. peace; czyt. pis], mimo że w przedziałach pociągu...) samochodu ciężarowego. Konkludując: Orbis (1. firma podróżnicza; 2. grupa hotelowa) = Star Wars (podróż + hotel, tzn. wash & go, dwa w jednym). Z uwagi na ograniczone miejsce i upływający czas, nie mogę się dalej rozwijać, więc się zwinę, zapakuję i wyślę, gdzie wysłać należy. ["Ty" (czyli JA) wyraża "ja" (czyli TY) wdzięczność za podsunięcie tematu do wieczornych rozważań]
Reply
Leave a Reply. |
Archiwum
Marzec 2021
|